największym ze wszystkich melodii (G.O.A.T.) jest seria postów, tworząc moje 100 preferowanych melodii wszechczasów. Lista główna jest tutaj, a także aktualizuję ją co dwa tygodnie lub kiedy mam jeszcze jedną 10 melodii.
Dzisiaj zaczynam długi hołd dla mojego preferowanego rocka, a także Roll Band wszechczasów: The Rolling Stones. Poza tym potrwa to chwilę.
W ciągu następnych wielu tygodni będę publikować okładki mnóstwa piosenek Rolling Stones.
Uznałem, że była to fajna metoda świętowania lutego, ponieważ kamienie najprawdopodobniej są zespołem, który lubię bardziej niż jakikolwiek inny.
Ale dzisiaj nie zaczynam od melodii z moim preferowanym albumem Stones wszechczasów.
Największy album Rolling Stones of All Time: Exile on Primary St (1972)
To wybór Sophie. Nie mogłem wybrać ani jednej melodii z tego albumu, a także zrzucić jeszcze jedną z listy. Dlatego zanim zacznę listę najlepszych 40 piosenek kamieni, składam hołd każdej melodii na wygnaniu na Primary Street.
Jest to największy podwójny album w historii rocka, najlepszy album Rolling Stones, a także najprawdopodobniej moja preferowana wszechstronna płyta w historii. Napisano o tym całe książki. Istnieją wiele silnych pretendentów: na przykład bankiet żebraka lub pozwól mu krwawić. Jednak żaden album Stones nie wymaga słuchania bezpośrednio z takimi jak ten, a także w tych 18 melodiach jest więcej wyobraźni niż większość zespołów w ciągu całego życia.
I tak jest to część mojego motywu „listy”, oto inne najlepsze albumy RS – po prostu zaokrąglić listę „Top 10”. Nie zawiera kolekcji hitów, jednak między ponad 25 albumami oryginalnego materiału, a także na wielu albumach online, można wybrać świetne oferty dla 10 najlepszych…
10 najlepszych albumów Rolling Stones
10. Steel Wheels (1998)
9. Goat’s Head Soup (1973)
8. Voodoo Lounge (1994)
7. Tatuaż ty (1981)
6. To tylko rock i roll (1974)
5. Niektóre kobiety (1978)
4. Sticky Fingers (1971)
3. Beggar’s Banquet (1968)
2. Let It Bleed (1969)
Dla mojego ulubionego, zróbmy hołd po tracie, łącznie z okładkami, prawda?
Uderz w przerwę!