„Muszę się zebrać, zanim mam czterdzieści lat”. To podsumowanie nowego albumu Strand of Oaks, w którym członkowie z mojej porannej kurtki. Jason Isbell również gra na gitarze na albumie, a jego partner jest tam na skrzypcach. W rzeczywistości gumka brzmi bardzo podobnie do tych współpracowników. Na wszystkie najlepsze sposoby.
Jest naprzemiennie kosmiczny i szybujący oraz cichy i introspekcyjny. Teksty są w niektórych przypadkach tępe, a innym razem głęboko wnikliwe. Piosenki wahają się od 4-minutowych singli do 9-minutowych opusów.
„Forever Chords” to suma tego albumu: Creeping, Gieating, Solitial and Intimate, zaczyna się od linii: „Im bardziej to słyszysz, tym bardziej nie. Lekcja to wypróbuj, martwi się, że nie… ”
Nie mogę wymyślić jednego powodu, dla którego nie powinieneś kupować tego albumu od razu i słuchać go w kółko.
Eraserland by Strand of Oaks